-Ej, Nino. Czekaj!
Nina pobiegła do domu, tak szybko jak jeszcze nigdy nie biegła. Chciała aby nikt jej nie zobaczył, ponieważ płakała. Gdy już była w pokoju, zobaczyła ją Amber:
-Nino, czemu płaczesz?
Nina milczała i coraz mocniej płakał, aż w końcu wydusiła:
-Eddie...
-Co co on ci zrobił?!-krzyknęła Ambs
I pobiegła na dół szukać Eddiego, wpadła do salonu krzycząc:
-Widział ktoś Eddie'go?!
-Nie-odpowiedzieli wszyscy.
Wyszła z salonu i wpadła na Eddiego:
-Coś ty jej zrobił!?-darła się Amber
-No , ja nic.
-Gadaj, bo jak nie...
-Wybiła dziesiąta, macie dokładnie 5 minut, a potem chcę usłyszeć jak upada ta szpilka!-przerwał jej Victor
-Dopadnę cie jutro!Pamiętaj Miller!
Amber wróciła do pokoju, Nina już nie płakała:
-Nino, proszę powiedz mi co się stało?-powiedziała delikatnie Amber
-Nie wiem czy powinnam?
Nagle Ninę zaczęła boleć głowa i zaczęło kręcić się w głowie.Nina upadła na ziemię:
-Nino!!!... Pomocy! Trudy!!!
Do pokoju wbiegła Trudy:
-Co się stało?!
-Nina zasłabła.-powiedziała przerażona Amber, bo przecież jej najlepsza przyjaciółka właśnie zasłabła.
-Amber, szybko biegnij po Victora!
Po godzinie Nina była już w szpitalu, Amber bardzo chciała pojechać jeszcze tej nocy do szpitala, jednak Trudy jej nie pozwoliła. Rano Amber zeszła na śniadanie:
-Hej Amber.-powiedział Fabian
-Hej...-odpowiedziała przygnębiona blondynka
-Coś się stało?
-Fabian, nie wiem jak ci to powiedzieć.-zaczęła Amber
-Co?! Co się stało?!-wrzasnął
-A więc, wczoraj wieczorem Nina źle się czuła i ...
-I co?!
-No i zabrało ją pogotowie.
-Co?! Muszę ją zobaczyć!-Krzyknął Fabian-Trudy ! Gdzie jest Trudy?!
-Ktoś mnie wołał?-powiedziała Trudy
-Tak, Trudy muszę jechać do Niny do szpitala!
-Dobrze, ale po lekcjach.
-Trudy a ja też mogę?-powiedziała Amber
-Dobrze pojadę z wami po lekcjach.
Gdy już byli w szpitalu Trudy rozmawiała z lekarzem, a Amber i Fabian siedzieli przy łóżku Niny, która przez cały czas była nieprzytomna. Wtedy Fabian zaczął:
-Amber, a jeśli to wszystko jest związane znowu z jakąś egipską zjawą? Może wszystko zacznie się od nowa?!...
Napisałam takie długie specjalnie dlatego, że następne opowiadanie będzie pewnie we wtorek lub poniedziałek
Napisałam takie długie specjalnie dlatego, że następne opowiadanie będzie pewnie we wtorek lub poniedziałek
Karooolcia ♥
11 komentarzy:
Super. :)
Czekam na następny. :D
OMG!!! Nina w szpitalu i pocałunek Neddie. Ciekawe co dalej będzie. :D
Czekam na następny ;-)
kocham twoje opowiadania <3
zapraszam do mnie :)
http://eefiil.blogspot.com/
supersupersuper..nie moge sie doczekać następnego kiedy dodasz?!?!
w następnym moze zamiast Neddie to troche o Peddie.??
omomo <333
Omomomom ,333
omomomomomomom...;* nie moge sie doczekać nastepnego.<33
SUuuper. ;D
czekam na następny z niecierpliwością.
super
super
Prześlij komentarz