29 maja 2013

Opowiadanie 13/by K.

Hej!
Mam dla was 13 opowiadanie. Przepraszam, że tak długo musieliście czekać. Miałam już wczoraj napisane, ale napisałam na Wordzie i zapomniałam przerzucić na blggera i macie dopiero dzisiaj. ;)
Zapraszam:

Rano wszyscy jedli śniadanie gdy do jadalni weszła Alex. Postanowiła się przedstawić:
-Hej! Jestem Alex. Będę tu mieszkała
-Hej.-odpowiedzieli wszyscy prócz Fabiana i Eddie'go
Amber już otworzyła usta żeby powiedzieć Patricii kim tak na prawdę jest Alex, ale Fabian szturchnął ją z całej siły. Po  śniadaniu wszyscy udali się do szkoły, Alex szła na końcu, Eddie podszedł do Alex i postanowił się z nią zaprzyjaźnić, jednak tak na prawdę czuł do niej coś więcej:
-Cześć, fajnie, że będziesz z nami mieszkała
-Tak, ja też się cieszę-powiedziała uśmiechając się
-No to skąd jesteś?
-Em, no hmmm...
-No dalej, to jakaś tajemnica?-powiedział i uśmiechnął się
-No tak jakby.
-Co to znaczy?
Nic nie mówiąc Alex odeszła od Eddie'go. Chłopak był bardzo zdziwiony, postanowił dowiedzieć się o co chodzi. Na lekcji Alex siedziała z Patricią, bo nie wiedzieć czemu bardzo się z nią zaprzyjaźniła. Eddie siedział za nimi i ciągle patrzył na Alex, w pewnym momencie Pat odwróciła się i zobaczył jak Eddie gapi się przed siebie, pomyślała, że na nią jednak on był wpatrzony w Alex. Po ostatniej lekcji, Eddie szedł korytarzem, gdy podeszła do niego Pat i pocałowała go w policzek, a potem wzięła za rękę i razem poszli do domu, rozstali się w korytarzu, Patty poszła do siebie, a Eddie do siebie. Podczas całego zajścia Eddie nie widział twarzy pat lecz twarz Alex. Gdy był w pokoju walnął się w głowę i pomyślał: "Ogarnij się Eddie! Masz dziewczynę!", postanowił się przespać.  Śniło mu się jedno-Alex. obudził się około 18 i w tym momencie do pokoju wszedł Fabian:
-Hej. Dopiero wróciłeś ze szkoły?-zapytał Eddie
Nie, byłem u Niny.-oznajmił Eddie
-Aha
-A co ty taki przestraszony?
-Nie, nic.Ej, wiesz coś o tej nowej Alex?
-E, nie, nie, no skąd miałbym wiedzieć-odpowiedział niepewnie
-Ta, jasne. Nie umiesz kłamać Fabian.
-Ehm...-odkrztusił fabian i szybko wyszedł z pokoju
Eddie szybko pobiegł za nim i zapytał go ponownie:
-No gadaj! Co wiesz?
-Powiem ci, ale nie tu! Wróćmy do pokoju.
Oboje wrócili do pokoju i wtedy fabian niechętnie zaczął:
-Alex, no cóż... Jest moją siostrą.
Eddie zbladł masakrycznie...

Ktoś prosił o zdjęcie Alex, no to proszę bardzo:

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

bo tylko żaby Alex nie przeszkodziła peddie i dodaj fote tej Alex

Anonimowy pisze...

super zgadzam się z kate