11 kwietnia 2013

Opowiadanie 2



Następnego dnia przy śniadaniu Eddie, Trudy i K.T. próbowali namówić Patty do zjedzenia śniadania.
-Nie jestem głodna- odpowiadała za każdym razem.
-Wyglądasz na chorą, może pojedziemy do szpitala?- zapytała Trudy.
-Nie, dzięki Trudy- odpowiedziała Patricia.

Wyszli do szkoły. Patty szła z tyłu. Nagle poczuła, że ktoś ją ciągnie do tyłu. Odwróciła się i zobaczyła Bena.
-Nie dotykaj mnie –wycedziła.
-Uuu, patrzcie ją, jaka wściekła!  Jesteś taka twarda, Gotko?!- zadrwił.
-Giń- warknęła jeszcze i odeszła szybko.
Dogoniła przyjaciół, którzy nawet nie zauważyli jej nieobecności. Zrobiło jej się trochę przykro. A jeszcze bardziej, gdy  Denby kazała jej zostać po lekcji i wręczyła jej laptop Eddy’ego .
-Jest tam coś co może cię zainteresować- powiedziała z chytrym uśmieszkiem.
-Nie grzebie w cudzych laptopach- odpowiedziała wyniośle Patty.
Jednak, gdy wyszła,  poszła do damskiej toalety i otworzyła laptopa, zobaczyła coś, czego by się nigdy nie spodziewała. Były tam wiadomości. Ediego z jakąś Alice. Patty jej nie znała. Gdy zobaczyła te wiadomości coś w niej jakby pękło i rozpłakała się. Zadzwonił dzwonek. Straciła wyczucie czasu. Usłyszała, ze drzwi się otwierają. Weszła K.T.
-Patty! Wiesz jak się martwiliśmy? Eddie odchodził od zmysłów! Jak mogłaś….-urwała widząc jej załzawione i zapuchnięte oczy – Co ci się stało?
Przytuliła ją mocno, a Patricia bez słowa pokazała jej wiadomości.
-A  to drań- powiedziała – Patty! Idź do domu. Powiedz Trudy, że źle się czujesz.
Patty kiwnęła głową i wyszła.
Tymaczasem K.T. szukała chłopaków. Siedzieli w pustej klasie i coś do siebie po cichu mówili.
-Eddie! Jak mogłeś zrobić coś takiego Patrici? Nie jesteś jej wart!- krzyczała – jesteś taki sam jak wszyscy faceci!
-Uspokój się K.T.! – krzyknął Eddy –co ja jej niby miałem zrobić? Ja ją kocham! Jest moją dziewczyną!
-Tak a zdrada to tak, żeby ją bardziej kochać? – zadrwiła K.T. -Kim jest ta Alice?!-
-Nie znam żadnej Alice, K.T.. O co tu chodzi?
-Patricia widziałą te wiadomości!
-Jakie wiadomości?
Tymczasem K.T. zaczęła dopasowywać do siebie elementy  układanki: nie było zdrady, Patty wie to od Denby…
Wszystko pasuje!
Szybko opowiedziała chłopakom o jej hipotezie. Wszyscy się zgodzili: Patty jest w niebezpieczeństwie!

by Paulinkam6 
Mam nadzieję, że się podoba. Póki mam wenę piszę. Zamierzam zrobić też coś w rodzaju finałowego opowiadania, ale mam teraz tyyyle zadań! Jak będę miała chwilę napiszę. Pozdrawiam!
 

 

5 komentarzy:

Effy pisze...

znowu świetne

Anonimowy pisze...

Świetny kiedy następny?????????

Unknown pisze...

jak będę miała czas :_)

Anonimowy pisze...

super

Anonimowy pisze...

kiedy 3 ????